Skocz do zawartości
M!k0

Opinie o czołgach

Rekomendowane odpowiedzi

   Witajcie! 

W tym temacie, możecie napisać swoje własne odczucia, refleksje oraz porady do każdego pojazd którym graliście. 

Jest to temat bardziej poradniczy niż opinia etc. lecz ma służyć i poznaniu opinie graczy o danym czołgu i służyć radą nowym graczom. 

Zapraszam do dyskusji! 

 

Jak zawsze zacznę: 

 

Dnia 3 Lipca 2017 roku w moim garażu zawitał czołg jakim jest VK 3001 P. Zacznijmy od początku... "Med"... Vmax 60 km/h... to musi być dobre! BENG! Niestety wpadłeś na minę! Na samym początku przygody z VK'ą będziecie się bardzo nie lubić. Na "stoku" VK posiada sporo punktów zdrowia jak na "meda" szóstego poziomu, lecz działo... działo to jego pięta Ahillesowa. Na start dostajemy marną 75'tkę, z przebiciem na poziomie 110 milimetrów, 110 MILIMETRÓW NA 6 POZIOMIE. To jest wręcz śmieszna ilość, ale cóż... "stok". Po przegraniu około 10 bitew z ciśnieniem 160 na 100 odkrywacie gąski (można od razu działo 75 mm, ale ja nie polecam), nasza antylopa zaczyna skręcać i lepiej się poruszać. Wreszcie możemy w pewien sposób zanegować wadę działa, czyli penetrację poprzez objeżdżanie naszych przeciwników. Mija kolejne kilka bitew na już nieco mniejszym ciśnieniu i tada! odblokowujecie działo. Działo 75 milimetrów które już ma penetrację 150, czyli już kultura. "Gold" pozwala nam uwolnić demony mieszkające w lufie które po wystrzeleniu przeszywają naszego wroga ogniem piekielnym. A mogą to zrobić ponieważ na "goldzie" mamy ponad 190 penetracji. Mija kolejne kilka bitew, odblokowujesz wierzę i "farmisz" dalej. Nadeszła wielka chwila, uzbierane doświadczenie wymieniasz na działo! Działo kalibru 8.8. Hermelin zagłady, potężny kaliber i wiele by wymieniać tytułów dla tego działa. Potęga drzewie w obrażeniach tego działa i czasie przeładowania. Załoga 100%, dosyłacz i wentylacja pozwalają nam na osiągnięcie lekko ponad pięciu sekund przeładowania i bicia po ponad 220! Jest to świetny wynik jak na "meda" szóstego poziomu. Od teraz bitwy będą przyjemnością, oraz świetną zabawą. W taki oto sposób po kilku bitwach uzyskujesz świetny czołg, idealnie nadający się na "randomki" a czasami potrafiący nawet zaskoczyć w bitwach klanowych. "Wyfarmienie" Tigera P to już formalność. :)

  • Ustrzel fraga! (+) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności